cropped-cropped-LOGONOWE-3.png

Słodycze na diecie – jak przestać je jeść?

słodycze na diecie - jak przestać je jeść Dominika obuch dietetyk

Czy można jeść ciastka będąc na diecie? Wszyscy wiemy, że w teorii tak, ale w praktyce ciężko się powstrzymać i często nie kończy się na jednej sztuce… później pojawiają się wyrzuty sumienia, które skutkują jeszcze większą chęcią na słodycze i błędne koło się zamyka. Jak się z niego wyrwać? W jaki sposób nauczyć się racjonalnego podejścia do słodyczy i w końcu – czy da się zatrzymać po jednym ciastku? Kilka poniższych zasad pomoże Ci zapanować nad słodyczami i nie ulegać kolejnym zachciankom.

 

Ustal przyczynę jedzenia słodyczy.

Pierwszą rzeczą, od której powinniśmy zacząć, jeśli chcemy nauczyć się świadomego podejścia do słodyczy, to rachunek sumienia. Warto zastanowić się nad tym, co jest przyczyną jedzenia oraz odpowiedzieć sobie na pytanie – jakie korzyści daje mi podjadanie i kiedy najczęściej to się dzieje.

Zastanów się, w jakich momentach najczęściej sięgasz po przekąski. Być może już samo zastanowienie się nad tym sprawi, że zauważysz pierwsze rozwiązania tego problemu. Jeżeli chcemy przestać jeść słodycze i wyzbyć się nawyku podjadania, to nie da się po prostu przestać. Musimy znaleźć zamiennik, coś co da nam podobny efekt, którego oczekujemy, sięgając po słodycze. Np. jeśli jemy słodycze, ponieważ rozładowuje to emocje – musimy znaleźć inny sposób, jak te emocje rozładować. Może to być rozmowa z przyjacielem, dobra książka, długa kąpiel lub coś, co sprawia nam radość. Natomiast w tym przypadku nie warto zamieniać podjadania niezdrowych rzeczy na rzeczy zdrowe, ponieważ w dalszym ciągu pielęgnujemy w sobie nawyk „podjadania”. Dlatego warto zastąpić je czynnością, która trochę odciągnie nas od jedzenia, na przykład spacer czy telefon do przyjaciela. Jeżeli będziemy traktować jedzenie jako „czasoumilacz”, to nie będziemy skupić uwagi na jedzeniu, tylko na tym co dzieje się wokół nas. Przez to nieświadomie zjemy więcej. Na tym poziomie warto spisać listę rzeczy i czynności, którymi możesz zastąpić podjadanie i które dadzą Ci taki sam efekt jak podjadanie, a następnie skup się na obserwacji samego siebie i sprawdzaj, czy te czynności zdają u Ciebie egzamin czy nie.

 

Postaraj się wprowadzać zmiany stopniowo.

Każdy z nas oczywiście chciałby efekty na już. Ale niestety tak się nie da. Dlatego postaraj się skorzystać z metody „małych kroczków”, czyli wprowadzania małych, drobnych korekt do swojego życia. Dzięki temu zmniejszymy dyskomfort i sprawimy, że „nowa sytuacja” nie będzie dla nas tak trudna i łatwiej będzie nam do niej przywyknąć. Nie warto zmieniać całego swojego życia na „hura”, ponieważ często po krótkim okresie dużej motywacji czujemy się zmęczeni i przytłoczeni tą zmianą. Natomiast idąc metodą małych kroków, te zmiany nie przytłaczają nas tak bardzo.

Oczywiście są osoby, które preferują radykalne zmiany, natomiast u większości osób po prostu to się nie sprawdza. Ciężko w tak restrykcyjnych postanowieniach wytrwać długi okres. Dlatego zastanów się nad tym, czy wyrzekanie się słodyczy do zera i unikanie ich jak ognia jest najlepszym wyjściem. Czy chcesz już nigdy nie zjeść nic słodkiego? Czy jesteś w stanie wytrwać w takim postanowieniu? Pewnie nie:). Dlatego zamiast sobie odmawiać, lepiej nauczyć się, jakie porcje są dla Ciebie odpowiednie i jak tych porcji się trzymać.

 

Poszukaj osób, które wesprą cię w walce z podjadaniem słodyczy.

Zmienianie nawyków żywieniowych w grupie czy chociażby w parze jest łatwiejsze niż robienie tego na własna rękę. Jeżeli mamy wokół siebie osoby, które razem z nami uczestniczą w tym procesie lub po prostu nas w tym wspierają, to w gorszych chwilach możemy na nich liczyć. Mogą zmotywować nas i sprawią, że w dalszym ciągu chcemy pozostać na tej ścieżce. Gdy nie mamy wsparcia, częściej się poddajemy. Z drugiej strony – często sami od siebie wymagamy bardzo dużo i nie potrafimy doceniać naszych sukcesów – za to każde potknięcie wyolbrzymiamy. Wsparcie drugiej osoby pozwala nam spojrzeć́ na siebie z innej perspektywy; zobaczyć, ile już udało nam się osiągnąć i pomagają nam się podnieść́ po ewentualnej porażce.

Jeśli natomiast nie możesz liczyć na wsparcie od osób, z którymi mieszkasz lub spędzasz czas na co dzień – po pierwsze postaraj się z nimi porozmawiać o tym, jak czujesz się w tej sytuacji. Być może uda wam się znaleźć wspólne rozwiązanie. Możesz porozmawiać z domownikami, aby nie jedli słodyczy w twoim towarzystwie, aby nie trzymali ich na widoku lub aby kupowali takie słodycze… których Ty nie lubisz i Cię do nich nie ciągnie! Wsparcia możesz poszukać u koleżanki, na siłowni, na grupach na Facebooku czy wielu innych miejscach. W grupie raźniej!

 

Nie kupuj słodyczy na zapas i zmniejsz ilość pokus w twoim otoczeniu.

Istnieje takie przysłowie: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Gdy nie widzimy czegoś na każdym kroku to istnieje szansa, że po to nie sięgniemy, gdy pojawi się ochota.  Dlatego niekiedy wystarczy nie chomikować słodyczy po szafkach. Może właśnie to pomoże o nich nie myśleć. Bo jak tu siedzieć w domu z myślą, że obok w szafce leży pyszna czekolada? Jeżeli nie ma słodyczy na wyciągnięcie ręki to się po nie zwyczajnie nie sięgnie. Dlatego warto pozbyć się zapasów słodkości z domowej szafki i z szuflady w pracy, tak aby nie kusiły Cię w gorszej chwili. Jeżeli najdzie ochota na coś słodkiego to warto kupić sobie np. pojedynczego batonika. Jeżeli kupisz całe opakowanie ciastek to istnieje duże ryzyko, że nie przerwiesz po jednym ciastku. Ważne jest również, by nie jeść słodkości w drodze ze sklepu, w biegu, ale w domu i z pełną świadomością.

 

Sprawdź, czy nie jesz zbyt mało i planuj swoje menu

planuj swoje menu

Przygotowanie posiłków na cały dzień zmniejsza ryzyko, że w chwili głodu zaczniesz poszukiwać przekąski. Regularnie spożywane posiłki wpływają także na unormowanie poziomu glukozy we krwi, a co za tym idzie zmniejszają chęć sięgania po słodycze. Ważne jest to, aby chodzić do sklepu z listą zakupów, dzięki czemu unikniesz kupowania zbędnych rzeczy. Jeśli poświęcisz chwilę na to, aby zaplanować, co zjesz następnego dnia – twoje wybory nie będą przypadkowe. Dzięki temu zmniejszysz szanse na pojawienie się przypadkowych zachcianek. Warto znaleźć przykładowe dania, które możesz zabrać ze sobą na wynos. Wymyśl 5 szybkich dań, które możesz przygotować na przykład w różnych wersjach i zabrać ze sobą na wynos. Prostych i szybkich w przygotowaniu przepisów będziesz mógł użyć w momencie, gdy się spieszysz albo nie masz czasu. Dobrym pomysłem są wrapy – tutaj nadzienie jest dowolne, możesz użyć warzyw i mozzarelli albo kurczaka, możesz dodać hummus czy grillowaną cukinię. Z makaronu czy kaszy możesz przygotować szybki lunchbox do pracy. Dobrym rozwiązaniem są też zwykłe kanapki – możesz przygotować je na wiele sposobów. jeżeli zachodzi potrzeba słodkiego smaku, lepiej sięgnąć po naturalnie słodkie produkty, np. owoce (zwłaszcza sezonowe), owoce suszone, czy własnoręcznie przygotowane zdrowsze ciasta. Domowe wypieki można słodzić daktylami, bananami, stewią czy erytrolem. A dzięki temu, że przygotujesz te słodycze samodzielnie, będziesz dokładnie wiedzieć, co się w nich znajduje i jakich produktów użyłas. Jeśli natomiast nie potrafisz poradzić sobie z organizacją na własną rękę, być może warto byłoby skorzystać ze współpracy z dietetykiem – w razie pytań skontaktuj się ze mną np. poprzez Facebook.

Zastanów się nad tym, jak wygląda reszta Twoich posiłków. Być może w ciągu dnia jesz zbyt mało lub wręcz zbyt często sięgasz po drobne przekąski, zamiast zjeść jeden, porządny posiłek. Jeżeli chciałbyś nauczyć się, w jaki sposób bilansować swoje posiłki, jak urozmaicić swoją dietę oraz skontrolować swoje nawyki, warto skorzystać z doraźnej pomocy dietetyka. Jeśli interesuje Cię ta opcja, sprawdź moją ofertę.

 

Jedz świadomie i traktuj podjadanie słodyczy i małe grzeszki, jak małe grzeszki, a nie koniec świata.

zdrowe posiłki na diecie bez słodyczy

Słodycze mogą pojawić się w diecie redukcyjnej, trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić, by nie przekroczyć zaplanowanego bilansu energetycznego. Najlepszym rozwiązaniem będzie wkomponowanie ich raz na jakiś czas w formie podwieczorku lub przekąski po treningu. Naucz się również nie kupować słodyczy. To jest naprawdę pomocne, bo jeśli nie masz ich pod ręką, powoli zaczynasz przyzwyczajać się do nowych okoliczności i zjesz wtedy coś innego np. orzechy czy owoce.

 

Podsumowanie sposobów radzenia sobie ze słodyczami na diecie.

Nic nie stanie się od razu. Mózg musi mieć czas, aby przestawić się na nowe tory. Więc nie miej do siebie pretensji, że nie wychodzi Ci od razu. Daj sobie czas i pozwól na potknięcia. Nie będzie idealnie od razu. To jest bardzo indywidualny proces. I nie obwiniaj się, jeżeli coś Ci nie wyjdzie! Poczucie winy rodzi stres i w taki sposób wpadasz w błędne koło. Nie tędy droga! Lepiej małymi kroczkami dojść do celu niż przegrać na starcie przez stawianie sobie zbyt wysokich poprzeczek. Kontroli uczymy się w praktyce – popełniając błędy. Pozwól sobie na nie. Do celu doprowadzą Cię małe kroczki i kumulacja niewielkich zmian w twoim podejściu, stylu życia czy codziennych wyborach żywieniowych.

O Mnie

Dominika obuch dietetyk o mnie

Cześć! Mam na imię Dominika i jestem dietetykiem klinicznym. Na tym blogu i w mojej pracy staram się pokazywać, że wprowadzenie zdrowej diety wcale nie musi być skomplikowane! Dlatego znajdziesz tutaj sporo merytorycznych tekstów i garść porad, które już od dziś pomogą Ci wcielić zdrowe nawyki w życie. Dowiesz się, jak zacząć od dziś, gdy inni zaczynają od jutra.

Kategorie

Kategorie